środa, 11 kwietnia 2012

Rozdział 5.

* NARRACJA TRZECIOOSOBOWA * 

Niall stał już pod drzwiami Kingi i Kamili . Kopnął drzwi kilka razy żeby ktoś je otworzył , trzymał Kingę i nie miał wolnej ręki . Nikt nie otwierał , szybko poszedł trzy kroki w lewą stronę do swoich drzwi i znowu zapukał nogą . Drzwi otworzył roześmiany Louis . Spojżał na Nialla trzymającego Kingę i jego mina zrobiła się poważna .
- Cholera co się stało ! - Krzyknął Lou patrząć na zakrwawioną dziewczynę . 
Reszta chłopaków słysząć krzyk Louisa przybiegli do drzwi . Niall wszedł do domu i położył dziewczynę na kanapie . 
- Niall ! - Krzyknął Liam - Co się stało !?
- Niall odezwij się ! - Dodał Louis . A Harry i Zayn stali zaszokowani sytuacją .
Nialler nie odzywając się słowem do chłopaków wytarł łzy z policzka , złapał dziewczyne za ramiona prubując ją obudzić . 
- Kinga ! Kinga ! Proszę Cię ! - Krzyczał Niall . 
- Dzwonie po pogotowie ! - Powiedział Liam .
- Nie ! - nie zgodził się blondyn .
Dziewczyna otworzyła oczy .
- Kinga ! - Powiedział Niall klęcząc przed nią .
Dziewczyna podniosła głowę , rozejżała się i szybko usiadła .
- Niall powiesz nam wkońcu co się stało !? - Zapytał Zayn .
- nic - opuścił głowę trzymając dziewczynę za ręce . 
Kinga przytuliła się do niego , oboje wstali . 
- Możesz zaprowadzić mnie do domu ? - Wykaszlała zapłakana dziewczyna . 
- Tak - Powiedział Niall z troską , nie wiedział co ma zobić więc zrobił to o co prosiła brązowooka . 
Niall z Kingą wyszli . 
- Zapytamy się go jak wróci - Powiedział Liam . Chłopcy się rozeszli .
Niall przełożył rękę Kingi nad swoją głową i położył na ramieniu , dziewczyna ledwo szła na nogach . 
Weszli do środka , nikogo nie było . Wchodzili na górę do pokoju Kingi , z pokoju obok wyszła Kamila . 
- O mój boże ! - Powiedziała upuszczając szklankę z sokiem .
- Nie pytaj - Powiedziała Kinga wchodząc z Niallem z swojego pokoju . Kamila nie chcąc się wtrązać i przekadzać posprzątała szklankę i wytarła podłogę .
Kinga puściła Nialla i podeszła do szawki podpierając się jej . 
Wyciągneła z niej krótkie spodenki i koszulkę . 
- Muszę iść się umyć - Powiedziała dziewczyna . Jej twarz w tamtym momęcie nie okazywała żadnych uczuć patrzała się w przestrzeń . Weszła do swojej łazienki do której wchodziło się przez jej pokój . Niall został w pokoju . Dziewczyna staneła przed lustrem , twarz miała we krwi , umyła ją dokładnie . Zamkneła drzwi na zamek , wzieła prysznic i ubrała się w piżamę , usiadła na krześle które było w łazience i zaczeła płakać . dotarło do niej to co się stało , kontaktowała . była cała roztrzęsiona .
W tym samym czasie do pokoju Kingi weszła Kamila drzwi były otwarte , usiadła obok blondyna spojżała mu w błękitne oczy , chłopak wytarł łze spływającą po jego policzku .
- Okey ? - Zapytała z troską Kamila . 
- yhym - Mruknął chłopak patrząc przed siebie na drzwi . 
- Co się właściwie stało ? 
Wchłopak westchnął i zaczoł ;
- Sam nie wiem - przełknął ślinę . - wyszedłem na dwór pobiegać usłyszałem głos ... damski głos , w jakimś ciemnym zauku , poszedłem tam , dziewczyna , płacząca dziewczyna leżała na ziemi a on stojąc nad nią uderzył ją w twarz ... - Westchnął chłopak po czym mówił dalej - Podeszłem tam , to była Kinga . Co ona tam robiła ? jakimś cudem udało mi się go powalić na ziemię chociasz na chwilę , zabrałem ją z tamtąd ... - Spojżał  Kamili w oczy .
Zielonooka przytuliła go , łza jej się zakręciła w oku . Nie mogła uwierzyć co spotkało jej najlepszą przyjaciółkę . Nie wiedziała co powiedzieć , więc nie mówiła nic . 
- Co ona tam robiła ? - Zapytał bardzo cichym głosem chłopak .
- Justin ... - Dziewczyna nie dokołczyła , blondyn wtrącił jej się .
- No tak Justin . - wstał . 
- Zostawił komórkę , Kinga chciała mu dać myślała , że jest blisko jeszcze .
Mineło 30 minut od kąd Kinga weszła do łazienki . Niall oparł się o drzwi łazienki i zapukał po cichu , słyszał płacz dziewczyny .
- Nic Ci nie jest ? - Zapytał chłopak stojąc przodem do drzwi opierając się onie .
Kamila nie chcąc przeszkadzać poszła do kuchni zrobić coś do picia .
- nic - Powiedziała dziewczyna zza drzwi zaciągając nosem . 
Wytarła twarz w ręcznik i chciała otworzyć drzwi , zamek się zacioł . Szarpneła za zamek i się otworzył i odrazu drzwi się otworzyły a Niall prawie wpadł do łazienki ale zrobił wielki krok i zatrzymał się przed twarzą Kingi , przytulił ją mocno . Zaciągneła nosem i prubując przestać płakać wytarła łzy i usiadła na łóżku opierając się o ścianę . ( łóżko stało w rogu pokoju , prawa strona łóżka była pod samą ścianą ) Blondyn usiadł na rogu . 
- dziękuję - Powiedziała cicho dziewczyna , prubując się uśmiechnąć .
Chłopak usiadł obok niej i załapał ją za rękę . Była już 2 w nocy .
- Połóż się , późno jest . - Powiedział z troską chłopak po czym pocałował dziewczynę w głowę . Wstał i chciał iść do domu żeby dziewczyna mogła się wyspać i odpocząć . Stanoł w drzwiach jej pokoju . 
- dobranoc . - lekko uniusł kąciki ust . 
Dziewczyna wstała , przytuliła go i położyła głowę na jego ramieniu .  
- Dobranoc - powiedziała całując go w polik . 
Chłopak zszedł na dół , w kuchni była Kamila .
- Chodź zamknij drzwi - Powiedział Niall .
Dziewczyna poszła za nim , blondyn otworzył drzwi .
- Śpij spokojnie - powiedział prubując lekko się uśmiechnąć .
- ta , Ty też - Przytulili się na pożegnanie po przyjacielsku po czym Kamila zamkneła drzwi na zamek .

Niall wszedł do domu , ściągnął buty przez drzwiamy , kopnął je pod szawkę żeby nikt się nie potknął .

* OCZAMI NIALLA * 

Ściągnełem bluzę ,poszedłem na góre do swojego pokoju , siedzieli tam Harry , Louis , Zayn , Liam . 
- Japierdole nie mam siły , możecie wyjść ? Chcem się położyć . - powiedziałem .
- Pierw powiedz nam co się stało ! - Powiedział Liam twardym głosem . - Co Kindze się stało ? Może nas wtajemniczysz ? nic jej nie jest ?  Wracasz prawie o 3 w nocy . Powiedz coś ! - Mnóstwo pytań , kazanie i bla bla bla . kurwa byłem tak zmęczony chyba jeszcze to wszystko do mnie nie dotarło nie wiem co się dzieje a oni jeszcze się czepiają .
- kurwa ! jakiś koleś ją pobił , znalazłem się tam przez przypadek sam nie wiem co się stało ! jasne ?! jest prawie trzecia jestem zmęczony jeszcze to wszystko do mnie nie dotarło a wy jeszcze sie czepiacie ! - Wykrzyczałem im . 
chłopacy wstali i mnie przytulili , ciśnienie trochę opadło . 
- mogę już iść spać ? - Westchnąłem zmęczony .
- Jasne - Powiedział Liam , puścili mnie i wyszli z pokoju . A ja się położyłem na łóżko takie jakie było , nie miałem siły nawet się rozebrać położyłem się w ciuchach . 




Następnego dnia rano .

*OCZAMI KINGI * 

Obudziłam się , spojżałam na komórkę była 8:36 .
Usiadłam na łóżku , wszysko mnie bolało . Nie chciało mi się już spać więc wstałam i wyciągnełam z szawki niebieskie rurki , czarną koszulkę z jakimś nadrukiem i czarne skarpetki . Zeszlam na dół do kuchni żeby zrobić sobie herbatę . Wstawiłam wodę i usiadłam na krześle przy stole , oparłam głowę na rękę i westchnełam .
Woda się zagotowała , wrzuciłam woreczek herbaty do kubka i zalałam wodą .
Zajrzałam do lodówki ale nie miałam na nic ochoty , zamknełam ją i usiadłam przy stole z herbatą . 
Wszysko mnie bolało , twarz , pupa , i wszystko . Podeszłam do szawki i zaukałam czegoś przeciwbólowego , jeszcze głowa mnie rozbolała , zaczełam nerwowo szukać jakiś tabletek czy czegokolwiek powywalałam połowę pudełek z tabletkami na szawkę , ale to nie były przeciwbólowe . 
Do kuchni weszła zaspana Kamila .
- Czego szukasz ? - Zapytała rościągając się .
- Tabletek przeciwbólowych - Złapałam się za glowę .
- Tuu są - Zielonooka wyciągneła białe pudełko z szawki obok . 
- Oo dzięki , zaraz chyba umree - Zaśmiałam się . 
Łyknełam kilka tabletek i popiłam sokiem .
- Wszystko okey ? - Zapytała Kamila patrząc się na mnie .
- taak , oprucz tego , że wszystko mnie boli i miałam poprostu zajebistą noc to wszystko jest okey - zaśmiałam się .
Dziewczyna się uśmiechneła i mnie przytuliła . 
- aauć .
- Oh sorki zapomniałam - Zaśmiałyśmy się .
Kamila zrobiła se herbate i usiadłyśmy przy stole .
- wszystko będzie dobrze - Złapała mnie za ręke blondynka . 
- A czemu ma być źle ? Mój chłopak mnie zdradził , ja jestem pobita , kocham Nialla ... - Wymieniałam ale tego ostatniego raczej nie powinnam mówić .
- No właśnie Niall . - Uśmiechneła się Kamila .
Nic nie odpowiedziałam . Zanim się nie obejżałyśmy była już 11 . 
- Głodna jestem - powiedziałam .
- No ja teeż - Dodała Kamila .
- Hmm wbijamy do Harrego ! On już pewnie siedzi w kuchni - Zaśmiałam się .
- hah noo , spoko tylko się ubiore . - Zaśmiała się dziewczyna i poszła na górę się ogarnąć .
A ja zadzwoniłam do Harrego .
- Haalo ?! - Odebrał .
- Siema , co robisz ? - Zapytałam .
- O Kinga ! dobrze Cię słyszeć - w jego głosie było słychać troskę .
- O Harry ! też się ciesze , że Cię słyszę - Zaśmiałam się . - Przeciesz nie umarłam - dodałam .
- Wiem - Zaśmiał się - Wpadacie z Kamilą na śniadanko ? 
- Yhym taki miałyśmy plan .
- Louuis ! Szykuj 2 dodatkowe talerze ! - krzyknoł Harry do Louisa .
- Okeey Misiu ! - Odpowiedział mu Lou a ja zaczełam się brechtać .
Ktoś zapukał do drzwi , podeszłam do nich i je otworzyłam w drzwiach stał Justin , odrazu je zamknełam z trzaskiem .
- Co to ?! - Zapytał Harry .
- Nic , ja kończe zaraz będziemy .
- okey buziaczki - Zaśmiał się Harry . 
rozłączyłam się .
Justin pukał do drzwi .
- Hej Kinga ! Otwórz . - Mówił przez drzwi .
Kamila zeszła na dół .
- Kto to ? - Zapytała .
- Justin . - westchnełam . - Spław go .
Ale dziewczyna mnie nie posłuchała i otworzyła drzwi a Justin chciał wejść do środka ale Kamila wyciągneła rękę przed siebie i położyła ją na jego brzuchu . 
- O co Ci chodzi ? - Zapytał Justin .
- O co mi chodzi ? Naprawdę !? o co mi chodzi ?! 
- y tak - Odpowiedział chamsko. ja stałam kilka kroków od drzwi .
- Kinga ? - Spojżał na mnie .
- poprostu idź z tąd - Powiedziałam nie patrząc na niego . - Proszę - dodałam a w oku zakręciła mi się łza .
- no idź z tą ! nie słyszałeś ? - zapytała Kamila .
- Dobraa tylko pierw powiedzcie o co wam chodzi ? - Zapytał wkurzony .
Podeszłam do drzwi .
- To chyba ty powinienneś mi coś powiedzieć . - Spojżałam na niego . Chłopak domyślił się o co mi chodzi .
- Ja ... Chciałem Ci powiedzieć - Westchnął .
- Czyli to prawda ... Wyjdź . - Powiedziałam cicho .
- Alee - Zbliżył się do mnie .
- Nie ma żadnego ale ! wyjdź ! - chłopak wyszedł . A ja odetchnełam i przytuliłam przyjaciółkę . 
- Chodź idziemy do chłopaków poprawi Ci się humor - pocieszała mnie .

Zapukałam do drzwi . Otworzył Louis .
- Kiniaaaa z Kamilą przyszły ! - Wykrzyczał po czym nas objął , przyszła reszta chłopaków i wszyscy zrobiliśmy "niedźwiadka" 
Wszyscy się odsuneli a Zayn złapał mnie w tali , podniusł do góry i obkręcił się . 
- ohh jak romantycznie - Zaśmiałam się i pocałowałam go w polik .
- bo będe zazdrosny ! - powiedział Harry .
- Masz mnie ! - Dodał Louis , loczek się wyszczerzył i przytulił Mr.Carrota . 
- Haha Kamila miałaś rację humor mi się poprawił . Dziewczyna się zaśmiała .
- Mmm co tak pachnie ? - Zapytałam .
- O niee ! zjara mi się ! - Harry pobiegł do kuchni a my w brecht . 
Wszyscy poszli do kuchni a ja odwróciłam się przodem do drzwi wyjściowych żeby powiesić bluzę na wieszak obok drzwi , odwróciłam się i przed moimi oczami był Niall .
- Oh nie strasz ! - Klepnełam go w ramie .
- przepraszam - Zbliżył się do mnie - Jak się czujesz ? 
- Wszystko mnie boli ale jest okey . - Uśmiechnełam się . Blondyn pocałował mnie w polik .
- Za co ? - Zapytałam 
- Za to , że jesteś . - Odpowiedział .
Spaliłam buraka . Poszliśmy do kuchni . 
- Co taam roobisz ? - Podeszłąm do Harrego stojącego nad garami . 
- Proszę mi nie przeszkadzać ! - oburzył się Pan Styles .
- Przepraszam - Zaśmiałam się i poszłam do reszty . siedzieliśmy w kuchni i oglądaliśmy tv . W kuchni mieli wielką plazme .
- Gooootowe ! - Krzyknął Harry po 15 min . 
- nooo wkońcu ! głodny jestem ! - Powiedział Niall klepiąc się po brzuchu .
- Oh Ty zawsze jesteś głodny - Powiedział Daddy Payne .
- A co tam dobrego zrobiłeś ? - Zapytała Kamila 
- Raaaaatatuj ! - Powiedział Hazza .
- Haha serio ? - Zaśmiałam się .
- Yep - Powiedział Harry z dumą .
- Uuu - Zaśmiałam się .
Zjedliśmy , ciągle chwaliliśmy loczka ,że pyszne a zwłaszcza żarłok Horan . A Harry z dumą słuchał jak go chwalimy . Pomoglśmy Harremu sprzątać , potem graliśmy w jakieś gry i oglądaliśmy filmy . 
I tak właśnie minoł dzień . 
Godzina była 21:23 . Już się z Kamilą zbierałyśmy .
Niall złapał mnie za rękę .
- Zostań - Wyszeptał mi do ucha . 
Uśmiechnełam się i odwiesiłam bluzę na wieszak . 
- Noo dobra jeszcze chwilę mogę zostać .
- na noc - Chłopak szybko dodał a wszyscy na nas spojżeli .
Zaczełam się brechtać , przysunełam się do jego twarzy .
- yhym - wymruczałam mu do ucha . 
- Ty też zostań - Zayn zaproponował Kamili . 
- Noo dobry pomysł ale wiedz , że ja śpiee z Louisem ! - wykrzyczał Harry .
- WIEMY - powiedzieliśmy hurem . 
- noo zostań , przeciesz nie będziesz sama w tym waszym wielkim domu - Powiedział Harry .
- Haha spoko - Zaśmiała się Kamila .
Wszyscy poszli do swoich pokoi . 




________________________________________________________________________________

A więc jest kolejny rozdział ! kto się cieszy ? XD 
Taki tam beznadziejny wiem XD ale nie mam weny jakooś ; / 
Kolejny będzie jak będzie minimum 5 kom . 
i WOW za ilość wejść na bloga . Myślałam , że będzie około 50 a tu proszę ponad 200 jak dla mnie to dużo . I to dzięki wam , dziękuję bardzo <3 
Nie miałam weny ale wkońcu musiałam dodać rozdział, bo dawno nie dodawałam a już się pytacie ( TAK O TOBIE MOWA KAMILO ! XD ) 

Jak coś to mój twitter ; @KiniaHoran 
Jeśli macie poszkole to to moja strona ; http://poszkole.pl/strona/26524602

A i tak wiem jest napewno duuuuużo błędów ale nie mam czasu ich poprawić przepraszam . 

CZYTASZ = KOMENTUJESZ !  

nie musicie się logować , żeby komętować . 


8 komentarzy:

  1. Oooooo niedźwiadka zrobiliśmy jak słodkoooo XDD Kuźwa ja chcem kolejny ?! Ja poszłam na kanapę spać Hahahahahha XDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe XD Nie nie na kanape XD Do wolnej sypialni ; 3 Alee nie zdążyłam napisać XD

      Usuń
  2. Zajeebiste <3. Wciągło mnie to xD ja chce jeeeszczeee ! pisz , pisz , pisz < 333333

    OdpowiedzUsuń
  3. Supeeer <3. Uwielbiaam Ciee <3. nie mogę się doczekać następnego rozdziału xd <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Łaaał ;o . pisz więceej <3

    OdpowiedzUsuń
  5. pisz , pisz , pisz , pisz , pisz , pisz , pisz xd boskiee xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha , Boskie < 33 Kolejny rozdział bym chciała < 33

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na następny rozdział . świetnie piszesz ; )

    OdpowiedzUsuń